Losowy wpis: Awanturki przy mlekopoju
< Origami, Out Cypress, Oliver Twist i Only Tevez | Bardzo zaawansowana ciąża >
< Origami, Out Cypress, Oliver Twist i Only Tevez | Bardzo zaawansowana ciąża >
Simonka i (nie jej) szczenięta
Zamieścił o Brak komentarzy

ciężarna
Simonka matkuje szczeniętom
Simonka matkuje swojemu przyrodniemu rodzeństwu z dużą dozą zaangażowania i cierpliwości. Jeszcze pozwalam jej i malcom na wzajemne czułości, ale chyba pomału zbliża się czas gdy Simcia powinna więcej odpoczywać i koncentrować się na swoim stanie. Przyrasta nam sunia ładnie - zdjęcia robiłam przedwczoraj - codziennie grubsza, coraz bardziej obła. Sylwetka jej przypomina walec parowy, taki od lokomotywy, a cała Simcia też trochę jak parowozik, i z wyglądu, i z zachowania. Sapie moje kochane suczydło ciężko gdy się zmęczy, więc unikamy zbytnich akcji wyczerpujących ją, takich jak: biegi, skoki czy dłuższe spacery.
Apetyt ciężarnej dopisuje i to jeszcze jak! Niektóre suki stają się krótko przed porodem grymaśne, mniej jedzą, bo też i miejsca w brzuchu wypełnionym szczeniętami coraz mniej. Brak łaknienia naszej Simonki nie dotyczy, ona ciągle głodna i gdybym jej nie racjonowała papu, to pewnie nie zmieściłaby się już w drzwiach. Karmię ją trzy razy dziennie, ale czasami posiłków jest więcej, wtedy gdy Simonka sama sobie dodatkowe zorganizuje. Dzisiaj gdy wypuszczałam szczenięta do ogrodu wystarczył moment mojej nieuwagi, a już nasza grubaska zdążyła wpaść do pokoju dziecinnego i bez żenady wyjeść naszykowane dla malców jedzenie. Ale któż by się gniewał na ciężarną? Jasne, że nikt by nawet nie śmiał, niech jej będzie na zdrowie!
Brak komentarzy